Dzięki pięknej pogodzie mogliśmy cieszyć się wszystkimi atrakcjami Jarmarku Kujawsko-Pomorskiego. A było ich bez liku! Przyznaliśmy też Rarytasy.
Kramy pełne smakołyków i rękodzieła, scena tętniąca życiem od południa aż do wieczora - goście imprezy nie mogli czuć się zawiedzeni. Gospodyni całego zamieszania, Krystyna Lewicka-Ritter, tradycyjnie już propagowała regionalny folklor i zaprosiła wszystkich do wspólnej zabawy pod hasłem "Kukułeczka kuka, chłopiec panny szuka". Leśny Park wraz z Agencją Rynku Rolnego przyznał też nagrody dla kulinarnych znakomitości. Złoty Rarytas trafił do Gospodarstwa Agroturystycznego "Olszynki" w Gądeczu za prosię z pieca, dwa srebrne do Specjałów spod Strzechy za syrop z płatków róży i państwa Iwony i Jana Pyra za pijaną wiśnię w czekoladzie, brązowe zgarnęli natomiast: Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krajeńskiej za sernik wiedeński, Gospodarstwo Rybackie "Ślesin" za zupę rybną i Gospodarstwo Rolne pani Barbary Kirchner za czerninę.